Wywiad z prof. Marią Kamińską Drukuj
Wpisany przez Piotr Łaski   
środa, 07 grudnia 2016 19:45

Od czego zaczyna Pani zapoznawanie się z publikacją?

-Czytam oczywiście abstrakt i jeśli jest (co jest dobrym zwyczajem) podsumowanie. Na tej podstawie decyduje, ze podejmuję czytanie całej publikacji.

Na co zwraca Pani największą uwagę w trakcie czytania?

-Publikacje mają najczęściej podobną formę: wstęp, opis próbek, eksperymentu, wyniki, dyskusja. Czytam te fragmenty, które interesują mnie najbardziej, czasem całą publikację. Staram się dowiedzieć i zrozumieć to, na czym mi zależało, kiedy szukałam danej publikacji.

Jak Pani sprawdza swoje zrozumienie tematu?

-Czasem dyskutuję problemy z kolegami, jeśli nie jestem pewna, że dobrze rozumiem zagadnienie.

Co Pani robi kiedy czegoś nie rozumie?

-Jeśli nie rozumiem czegoś, na czym mi zależało sięgam po inne źródła.

Czy zdarza się Pani kontaktować z autorem publikacji w celu przedyskutowania czegoś?

-Czasem kontaktowałam się na konferencjach, nie zdarzyło mi się, żebym pisała do autora publikacji.

Jakich błędów przy zapoznawaniu się z publikacjami nie popełniać?

-Np. na siłę starać się zrozumieć wszystko – w publikacjach czasem są błędy w rachunkach, są też nieścisłe sformułowania.

Co jest najważniejsze przy pisaniu artykułów? Na co zwracać uwagę?

-Artykuł powinien mieć znakomity tytuł (oddający najważniejsze osiągnięcia pracy), abstrakt (jak tytuł tylko w rozwinięciu), jasny porządek prezentacji – wstęp (z najważniejszymi osiągnięciami światowymi związanymi z tematyką pracy), prezentację próbek (ewentualnie technologii), aparatury eksperymentalnej, wyników z ich dyskusją – dyskusją powinna dotyczyć wszelkich aspektów fizycznych wyników, porównania z analogicznymi wynikami innych autorów, ponadto podsumowanie i odnośniki. Wszystkie rysunki w pracy powinny być omówione w tekście pracy ( tekście pracy powinno być odniesienie do każdego z rysunków). Podpisy pod rysunkami powinny zawierać najważniejsze informacje eksperymentu (np. temperaturę pomiaru) i być zrozumiałe nawet jeśli ktoś nie czyta całej pracy.